tag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post1465975199232553720..comments2023-11-16T10:54:35.724+01:00Comments on Jagodowa mama: Pierwsze dziecko w życiu psaJagodowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/08503420117578854487noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post-45125641853677147832014-08-07T23:05:42.770+02:002014-08-07T23:05:42.770+02:00Aż żal czytać te anonimowe komentarze, naprawdę lu...Aż żal czytać te anonimowe komentarze, naprawdę ludzie nie mają co robić...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12047280308645106625noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post-20372195303205472442014-08-07T21:12:31.513+02:002014-08-07T21:12:31.513+02:00Dziękuję za życzenia :)Dziękuję za życzenia :)Jagodowa Mamahttps://www.blogger.com/profile/08503420117578854487noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post-30986412303006574692014-08-07T21:12:08.107+02:002014-08-07T21:12:08.107+02:00A to ciekawa teoria, bo akurat zaszłam w ciążę kró...A to ciekawa teoria, bo akurat zaszłam w ciążę krótko po kupieniu psa.<br />A jeśli zapraszasz do lektury to powinnaś też wiedzieć, że prędzej Twoje dziecko zarazi się bawiąc się na trawniku, czy w piaskownicy, niż od psa-domownika. I nie obawiajcie się. Mój pies jest pod ciągłą kontrolą weterynarzy, jest regularnie badany i odrobaczany, choć na szczęście nigdy żadnych robali nie miał.Jagodowa Mamahttps://www.blogger.com/profile/08503420117578854487noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post-63228695323983019182014-08-07T20:53:29.343+02:002014-08-07T20:53:29.343+02:00I wcale się nie dziwnie, że tyle czasu nie mogłaś ...I wcale się nie dziwnie, że tyle czasu nie mogłaś zajść w ciąże....<br /><br />Powodzenie, oby twoja córka nie miała tego problemu w dorosłym życiu..<br /><br />Zapraszam do lektury może czas się trochę opamiętać. <br />Pies jest psem, nie po to Bóg stworzył człowieka i zwierzęta osobno.<br />http://www.pfm.pl/baza_chorob/choroby-odzwierzece/toksokaroza---zakazenie-nicieniami-od-psow-i-kotow-/1053<br />ULA.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post-86736961450806580422014-08-07T10:15:48.604+02:002014-08-07T10:15:48.604+02:00Kolejny raz hejt pani anonimowej. Dziewczyno, nie ...Kolejny raz hejt pani anonimowej. Dziewczyno, nie masz co robić? Można coś krytykować ale naprawdę na krytykę zasługuje każdy wpis? Odechciewa się czytać ale nie jagomamę tylko twoje komentarze. Pozdrawiam autorkę bloga. Mam nadzieję że nie zrażą Cię te komentarze i będziesz dalej pisać. Nieanonimowa AniaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post-77032455790657998942014-08-06T23:26:57.328+02:002014-08-06T23:26:57.328+02:00I tu błąd mam psa oraz kota, ale ich miejsce jest ...I tu błąd mam psa oraz kota, ale ich miejsce jest na nizinach, nie na łóżku. Zwłaszcza gdy dziecko było takie maleńkie...życzę oby nie załapało twoje dziecko, żadnej choroby odzwierzęcej ........................!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post-41949745444833523992014-08-06T22:36:00.943+02:002014-08-06T22:36:00.943+02:00Tak może napisać chyba tylko osoba, która nie ma p...Tak może napisać chyba tylko osoba, która nie ma psa..Jagodowa Mamahttps://www.blogger.com/profile/08503420117578854487noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post-63717041670027395432014-08-06T14:13:50.540+02:002014-08-06T14:13:50.540+02:00Obrzydliwe!!!!! Jak tam można dawać psa co liże so...Obrzydliwe!!!!! Jak tam można dawać psa co liże sobie tyłek do takiego maleńkiego dziecka.........po co prasować i prać w wysokich temperaturach ubranka, skoro pies łazi po dworze i przynosi zarazki.....OHYDA....po minie dziecka raczej nie jest zadowolone.... :DAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post-64141641120631053442014-08-04T16:22:01.141+02:002014-08-04T16:22:01.141+02:00Dokładnie, dziecka byśmy nie oddali to dlaczego ps...Dokładnie, dziecka byśmy nie oddali to dlaczego psa? Mam nadzieję, że u Was będzie z pieskiem taka sytuacja jak u nas i jedno drugiego szybko zaakceptuje. Szczęśliwego rozwiązania :)Jagodowa Mamahttps://www.blogger.com/profile/08503420117578854487noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4068320493370359209.post-15866000510334972992014-08-03T16:31:54.419+02:002014-08-03T16:31:54.419+02:00Dziękuję Ci bardzo za ten wpis! :) Rozwiałaś moje ...Dziękuję Ci bardzo za ten wpis! :) Rozwiałaś moje obawy. Na dniach urodzi się córa, i troszkę się obawialiśmy jak to będzie z naszym 11 miesięcznym szczeniem. Bo "ludzi dobra rada" naokoło mnóstwo. Od znajomych którzy prorokują że piesa na pewno oddamy, po nieznajomych, sąsiadów, którzy z pogardą + litością współczują, bo jak to sobie z mężem poradzimy z psem i małym dzieckiem... Nie rozumiem takiego podejścia ludzi tak samo jak nie zrozumiem oddawania zwierząt gdy rodzi się dzieciątko. To tak jakby oddać starsze dziecko, bo urodziło się młodsze...Anonymousnoreply@blogger.com