W ostatnim czasie obserwowałam coraz większe zainteresowanie Jagody lalkami, pluszakami i figurkami. Chętnie wciela się w ich mamusię albo odgrywa za nich role. Pomyślałam, że bardzo ucieszyłaby się z domku dla lalek. To prezent, który planuję na przyszłą gwiazdkę. Do gwiazdki jeszcze daleko. Kupić teraz? Poczekać? Wtedy przypomniałam sobie o starym domku dla lalek, który miałyśmy z siostrą.
Domek szczęśliwie znajdował się jeszcze na strychu, podobnie jak moje laleczki i mebelki. Był oczywiście brudny, tapeta wyblakła, miejscami poodrywana. Konieczne więc było odnowienie. Jak odnowić domek dla lalek?
Potrzebowałam:
- kilka godzin wolnego czasu
- dekoracyjne papiery do scrappbookingu
- dobry klej (u mnie Magic)
- nożyczki
- ewentualnie miara krawiecka i nóż do tapet
Podłogi zdecydowałam się zostawić na razie bez zmian. Do obklejenia ścian wybrałam jasne, pastelowe kolory. Każdą ze ścian dokładnie wymierzyłam, wycięłam otwory na okienka i drzwi. W miejscu łączenia się papierów warto zrobić lekkie zakładki.
Koszt? Około 10 złotych. I kilka godzin pracy. Myślę, że było warto :)
Domek przed:
I domek po:
Nasze zabawki wracają do łask :) Oby Jagódka też o nie dbała tak jak my!
OdpowiedzUsuńNiestety, Jagoda jest bardziej jak tornado ;)
UsuńPiękny ten stary nowy domek ;)
OdpowiedzUsuńkolorowe-usta.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńCo planujesz dać na zajaczka?
OdpowiedzUsuńMyślę, że głównie słodycze. Ewentualnie dodatkowo jakieś drobiazgi.
UsuńOj pamiętam, jak też marzył mi się domek dla lalek... Chyba każda z nas tak ma :)
OdpowiedzUsuńDziewczęce marzenie :)
UsuńŚliczny domek. Fajnie się patrzy, jak nasze dzieci bawią się naszymi zabawkami :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, piękny widok.
UsuńGdy byłam mała, dałabym się pokroić za taki! Mojej przyszłej córeczce na pewno podobnego nie zabraknie ;)
OdpowiedzUsuńNasze dziecięce marzenie przelane na dzieci :)
UsuńŚwietny pomysł, może i mi się uda tak odmienić domek dla lalek Olisi na pewno y jej się taki spodobał. Pozdrawiam i zapraszam do nas http://siostrydajarade.blogspot.com/2016/03/babka.html
OdpowiedzUsuń