http://jagodowamama.blogspot.com/search/label/Dzieckohttp://jagodowamama.blogspot.com/search/label/Mamahttp://jagodowamama.blogspot.com/search/label/Lifestylehttp://jagodowamama.blogspot.com/search/label/Wychowaniehttp://jagodowamama.blogspot.com/search/label/Zabawahttp://jagodowamama.blogspot.com/search/label/Rozw%C3%B3jhttp://jagodowamama.blogspot.com/search/label/Dom

czwartek, 25 czerwca 2015

Dlaczego okłamujesz swoje dziecko?

Kłamstwo często wydaje nam się łatwiejszą drogą. Pomimo, że wiąże się ono z wymyśleniem całej historyjki. Okłamujemy innych, ale niestety okłamujemy też swoje dzieci, nieświadomie ucząc je kłamstwa.



Zawsze obiecywałam sobie, że nie będę okłamywać Jagody. Póki co udaje mi się realizować to postanowienie, ale Jagoda jest jeszcze malutka i niewiele rozumie. Wiem, że z czasem będzie coraz trudniej. Bardzo często spotykam się z rodzicami, którzy bez skrupułów okłamują swoje dziecko. I wiem, że robią to w dobrej wierze. Niestety wychodzi odwrotnie.

Do dziś pamiętam jednego chłopca przyprowadzonego do przedszkola w pierwszym dniu. Mama po kilku minutach spędzonych razem z nim w sali powiedziała, że wychodzi do łazienki. I już nie wróciła. Dziecko wpadło w prawdziwą histerię. Było przerażone, myślało, że mama nie wróci już wcale. Kiedy później z nią rozmawiałam okazało się, że co gorsza, zapewniała w domu dziecko, że pójdą do przedszkola, gdzie będą się RAZEM bawić, a później, kiedy mu się znudzi, wrócą do domu. Aż boję się myśleć, co działo się wtedy w głowie tego chłopca.

Część dzieci w przedszkolu często czuje się porzucona, ma obawy, że rodzice po nich nie przyjdą. Niejednokrotnie wynika to właśnie z kłamstw. Dziecko, które nie zawiodło się na rodzicu, które mu ufa, nie ma podstaw, żeby w jego słowa nie wierzyć. Przyjmuje słowa mamy, czy taty, jako pewniak. Gorzej z dzieckiem, które widzi, że chociaż rodzic coś mu mówi lub obiecuje, to nie zawsze faktycznie się tak dzieje. Ma wtedy mętlik w głowie. Nie wie już w co wierzyć, a w co nie. To powoduje lęki i życie w ciągłej niepewności, a w konsekwencji uczy też dzieci kłamać.

Co więc powiedzieć dziecku? Zawsze prawdę. Ale zawsze dając dziecku odczuć, że może na nas liczyć. Kiedy zapłakane dziecko w przedszkolu pyta mnie, czy mama zaraz przyjdzie, odpowiadam zgodnie z prawdą: "Teraz pójdziemy pobawić się na dworze, wrócimy i zjemy obiadek, wyśpisz się i wtedy przyjdzie mama. A teraz kiedy ci smutno możesz się przytulić do cioci". Oczywiście wiem, że szybciej powstrzymałabym łzy zapewniając, że tak, mama zaraz przyjdzie. Ale po kilku minutach dziecko zaczęłoby płakać znów i powtarzać to samo pytanie. Przez pierwsze kilka dni dziecko nadal pyta mnie, czy mama zaraz przyjdzie, ale później samo, kiedy płacze, zaczyna tłumaczyć sobie i mi: "najpierw zjem obiadek, a jak się wyśpię, to mamusia przyjdzie, prawda?".

Jeszcze trudniej jest mówić prawdę w sytuacjach kiedy coś musimy zrobić, ale naszemu dziecku sprawi to ból, np. wizyta u dentysty. Co wtedy zrobić? Mówiąc prawdę ryzykujemy histerię przed wejściem do gabinetu. Mimo to jestem zdania, że nawet wtedy należy powiedzieć prawdę. Kłamstwo zakłóci zaufanie dziecka do nas. Można to jednak zrobić delikatnie, np. mówiąc: "Myślę, że może cię to troszkę boleć, ale mama będzie wtedy z tobą. Jeśli cię zaboli mocno ściśnij moją rękę".

Dziecko uczy się kłamać jednak nie tylko wtedy, kiedy jest przez nas okłamywane, ale także wtedy, kiedy słyszy, że my kogoś okłamujemy. Kiedy np. dzwoni telefon, a mama wylegując się na kanapie mówi: "nie przyjdę, bo właśnie wyjeżdżamy do mamy". Dziecko słucha i obserwuje. Koduje w głowie bardzo wiele rzeczy, z których nie zdajemy sobie sprawy.

Chcesz mieć dziecko, które będzie ci ufać? Nie tylko teraz, kiedy jest malutkie i zaufanie do Ciebie ma we krwi, ale także za kilka lat. Chcesz, żeby Twoje dziecko nie okłamywało Ciebie, ale szczerze mówiło, co się dzieje? Recepta jest jedna: NIE OKŁAMUJ SWOJEGO DZIECKA. Nawet jeśli jest jeszcze małe i wydaje Ci się, że niewiele rozumie.

3 komentarze:

  1. Dzieci bardzo szybko się od nas uczą. Dobrych rzeczy, ale też tych złych. I potem przeklinają i kłamią, niestety.
    Ja raz troszeczkę oszukałam Jagódkę, mówiąc: mama z babą poszły tylko do sklepu... - to była prawda, ale sklep był w mieście, więc nieco dłużej Wam zajęło zanim wróciłyście :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieci szybko wychwytują niuanse tego co do nich mówimy...lepiej powiedzieć nawet bolesna prawdę niż za jakis czas pogubić się w e własnych zeznaniach :) Dziecko ma dobra pamięć, my gorzej - jak zapomnisz choćby jednego słowa, dziecko wychwytuje zaraz, że cos nie pasuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I każde nasze kłamstwo niestety zostanie w pamięci dziecka. Tak rodzic traci zaufanie :(

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...