Już tylko tydzień dzieli nas od najbardziej magicznego wieczoru w roku - Wigilii. Bożonarodzeniowy czas stał się dla mnie jeszcze bardziej magiczny odkąd na świecie jest Jagoda. Czekam na święta z ekscytacją równą ekscytacji dzieci wypatrujących pierwszej gwiazdki..
czwartek, 17 grudnia 2015
piątek, 27 listopada 2015
Nasze inspiracje prezentowe
Wpis na Waszą wyraźną prośbę. Na co stawiamy w tym roku? Od dłuższego już czasu pozostajemy wierne drewnianym zabawkom o prostym designie. Będzie drewniana kuchnia i drewniane owoce i warzywa, co w tym roku stanowi gwóźdź gwiazdkowego programu. Jagoda ostatnio wykazuje ogromne zainteresowanie kuchennymi sprawami ;) Będą puzzle i układanki. Miała być lalka Metoo, ale to ja nie mogłam wytrzymać i.. jest już :) Będzie też trochę "narzędzi" do działalności plastycznej.
niedziela, 15 listopada 2015
Babski weekend
Dawno nie miałam tak przyjemnego weekendu pomimo, że walczę z chorobą. Serio! Może właśnie to, że musimy zostać w domu i nie musimy ogarniać wszystkich innych spraw, jak zakupy czy umówione wizyty, sprawiło, że korzystamy z tego weekendu na maksa!
środa, 11 listopada 2015
21 miesiąc życia. Nasz październik
Z opóźnieniem, ale wreszcie jest, nasz comiesięczny wpis ;) Chcecie wiedzieć, jak minął nam październik?
piątek, 23 października 2015
piątek, 16 października 2015
Jak porządkować i nie zwariować?
Lubię żyć w porządku. Funkcjonuje mi się znacznie lepiej, kiedy nie muszę tracić czasu na odszukiwanie zagubionych w bałaganie rzeczy. Jestem perfekcjonistką. Czasem jest to moją zaletą, częściej jednak wadą. Bo po narodzeniu Jagody wielu rzeczy nie mogłam już zrobić perfekcyjnie. Na przykład sprzątania.
sobota, 10 października 2015
Bądź dumna, mamo
Tak często słyszę narzekanie na swoje dzieci. Na to, że są niegrzeczne, nie chcą jeść, za mało śpią. Słyszę porównywanie, że inne dzieci coś robią, a nasze własne nie. Sama czasem narzekam. A przecież tymi słowami podcinamy skrzydła naszemu własnemu dziecku. I sami przyczyniamy się do tego, że powodów do narzekania jest coraz więcej.
czwartek, 8 października 2015
Liebster Blog Award 2015
Całkiem niespodziewanie zostałam nominowana do Liebster Blog Award. Na czym cała akcja polega? Nominowane zostają osoby, które wg jakiegoś blogera prowadzą blog na wysokim poziomie wykonując dobrą robotę w blogowym świecie. Jako nominowana muszę odpowiedzieć na pytania zadane mi przez Blog - mój drugi świat. Następnie sama muszę nominować 11 blogów, a prowadzącym je osobom zadać 11 pytań. Uznałam, że to fajny sposób na to, żebyście mogli mnie lepiej poznać ;)
sobota, 3 października 2015
20 miesiąc życia. Nasz wrzesień.
W tym miesiącu częściej niż zwykle przecierałam z niedowierzaniem oczy. "Moja córka już to umie, serio?!".
sobota, 26 września 2015
sobota, 19 września 2015
Dlaczego mówię nie zmianom żywieniowym w przedszkolu i szkole?
Miało być dobrze, a wyszło? Jak zawsze. Dzieci z przedszkola/szkoły wracają głodne, a większość posiłków ląduje w wiadrze z resztkami. Jak zawsze zostało zrobione coś "na hura" i choć zamierzenia były dobre mało kto ze zmian jest zadowolony.
niedziela, 13 września 2015
"Baba"
"Baba" - jagodowy lek na całe zło. Babcia jest najwspanialsza, najkochańsza, lepsza nawet od mamy. I to babcia spędza z Jagodą większość dnia.
środa, 9 września 2015
19 miesiąc życia. Nasz sierpień
Sierpień nas w tym roku rozpieszczał. Upały, dużo czasu spędzonego na dworze, ciepłe wieczory na placu zabaw.. Kolejny piękny miesiąc za nami. Idzie jesień i już się boję tego zimna i długich wieczorów w domu. Ale na razie o pięknych i słonecznych dniach - o naszym sierpniu.
niedziela, 23 sierpnia 2015
Jesienne inspiracje dla dziewczynki
Wiem, że wcale nie czekacie na jesień! My również nie. Coraz chłodniejsze wieczory i fakt, że coraz szybciej robi się ciemno, naprawdę mnie dołują. Żeby jednak trochę rozweselić sobie ten czas zabieram się do kompletowania jesiennej garderoby dla Jagody. A naszymi typami i pomysłami podzielimy się z Wami w tej notce.


sobota, 15 sierpnia 2015
Płacz na zdrowie
Czego chce każda mama dla swojego dziecka? By było szczęśliwe. Oczywiście, najlepiej przez cały czas. Robimy wszystko, by zapewnić naszemu dziecku jak najwięcej radosnych chwil. I to dokładnie jako rodzice powinniśmy robić. Ale nasze dziecko ma też prawo odczuwać smutek.
niedziela, 9 sierpnia 2015
Otwórz oczy.. na plaży
Wakacje w pełni. Temperatura, wręcz tropikalna sprawia, że chętnie szukamy ochłody nad wodą. Jeśli nad jezioro czy nad morze wybieramy się z dzieckiem, pamiętajmy, by mieć oczy dookoła głowy.
czwartek, 6 sierpnia 2015
Samotność mamy
O samotności mamy się nie mówi. No bo przecież jak? Jak mama, która jest z dzieckiem 24 godziny na dobę, może być samotna? A jednak może..
poniedziałek, 3 sierpnia 2015
18 miesiąc życia. Nasz lipiec.
No i mam w domu półtoraroczną pannę. Ze swoimi humorami, upodobaniami, mającą własne "zdanie" demonstrowane głośnym i krótkim "nie", albo długim i przyjemnym w brzmieniu "taak".
poniedziałek, 27 lipca 2015
Czy Ty także zgubiłeś szczęście?
Szczęście. Stan, do którego dążymy. Czy da się jednak być permanentnie szczęśliwym? Już dawno zrozumiałam, że nie. Szczęśliwym się bywa.
piątek, 24 lipca 2015
Wakacje jak zwykle za krótkie
Wakacyjny wyjazd. Coś, na co czeka się cały rok. Planuje, odlicza dni. A później nadchodzi ten czas, te kilka dni, i mijają sami nie wiemy kiedy. Mieliśmy cudowne wakacje nad polskim morzem. Nieco skrócone i smutne, bo poprzedzone śmiercią mojej babci. Ale jednak nasze wymarzone. Wymarzone, bo spędzone z Jagódką.


niedziela, 5 lipca 2015
17 miesiąc życia. Nasz czerwiec.
Kolejny miesiąc za nami. Zadawanie pytań "dlaczego tak szybko minęło?" nie ma sensu. Dlatego staramy się łapać chwile. Zapełniać czas zdobywając piękne wspomnienia i zdjęcia :)
czwartek, 25 czerwca 2015
Dlaczego okłamujesz swoje dziecko?
Kłamstwo często wydaje nam się łatwiejszą drogą. Pomimo, że wiąże się ono z wymyśleniem całej historyjki. Okłamujemy innych, ale niestety okłamujemy też swoje dzieci, nieświadomie ucząc je kłamstwa.
niedziela, 14 czerwca 2015
Tylko we dwie
Mija już prawie miesiąc odkąd Jagodowy Tata pracuje w delegacji i widujemy go tylko w weekendy. Nagle pewne rzeczy, jak na przykład zakupy, stały się organizacyjnie trudniejsze. Czapki z głów przed samotnymi matkami. Naprawdę!
sobota, 30 maja 2015
16 miesiąc życia. Nasz maj.
Wracamy po miesięcznej przerwie. Maj gorący okres. Nie tyle pogodowo (niestety :(), ale w pracy sporo się działo i nie na wszystko w życiu prywatnym starczało mi czasu. Mam nadzieję, że teraz powoli będziemy nadrabiać zaległości :)
piątek, 1 maja 2015
15 miesiąc życia. Nasz kwiecień.
wtorek, 21 kwietnia 2015
Nad życie
Ten blog pozbawiony jest lukru i serduszek. Piszę o tym, jak jest, a nie jak chciałabym, żeby było wmawiając Wam, że to prawda. Nie rozpływam się w każdej notce nad tym, jakie cudowne jest moje dziecko (a przecież jest) i jak kocham być mamą (a kocham). Ale czasem po prostu muszę napisać o tym, jak jest wspaniale odkąd mam Jagodę :) I wpis ten będzie równie prawdziwy, jak każdy wcześniejszy.
wtorek, 14 kwietnia 2015
Moje dziecko to indywidualista
Takie zdanie słyszę w swojej pracy bardzo często. Wystarczy zwrócić rodzicowi uwagę na jakieś zachowania dziecka, powiadomić o przykrej sytuacji. W odpowiedzi słyszę: "Bo wie pani, ona jest taką indywidualistką". Czy indywidualista to nowe słowo na określenie dziecka, które po prostu jest niegrzeczne?
niedziela, 5 kwietnia 2015
Jak nauczyć dziecko pić wodę
wtorek, 31 marca 2015
14 miesiąc życia. Nasz marzec.
Marzec. Pierwsze słoneczne dni i lekkie kurteczki (choć aktualnie zimno i wieje tak, że mam wrażenie, że zaraz okna nam powyrywa). Miesiąc w którym niejednokrotnie zastanawiałam się skąd ona to wie i dziwiłam jak wiele już rozumie.
poniedziałek, 16 marca 2015
Czy zastanawiałeś się kiedyś co czuje dziecko?
Łatwo jest nam narzekać, że nasze dziecko ciągle płacze, że histeryzuje, że mało je, że chce być ciągle na rękach.. Ale czy zastanawialiście się kiedyś, co czuje dziecko? Zwłaszcza co czuje Twoje dziecko?
czwartek, 12 marca 2015
Kolekcjoner wspomnień - konkurs
Zdjęcia są dla mnie sposobem na kolekcjonowanie wspomnień. Zdjęć Jagody mam tysiące. Nawet rozmazane, czy nieostre mają dla mnie wartość sentymentalną. Chcę je mieć namacalnie, nie tylko na ekranie komputera, który wiadomo, jest zawodny (odpukać). Dlatego co jakiś czas wybieram najpiękniejsze zdjęcia, wywołuję i wkładam do albumu.
sobota, 7 marca 2015
sobota, 28 lutego 2015
Chcę, żeby moja córka miała takie dzieciństwo jak ja..
Dzieciństwo w czasach transformacji ustrojowej. Nie było pięknych ubranek, interaktywnych zabawek. Na co dzień brakowało tak wielu rzeczy, a jednak byliśmy szczęśliwi.
czwartek, 19 lutego 2015
O książce innej niż wszystkie
Mamy sporo książek. Książki do czytania przez rodziców lub ciocię, których Jagoda nie dostaje do ręki z powodu jej destruktywnych zapędów. Książki do oglądania przez Jagódkę (czytaj do rzucania, gryzienia, wyginania, rozrywania i wszystkiego co przyjdzie jej do głowy), których kondycja pozostawia wiele do życzenia. I jedną książkę, która potrafi zainteresować Jagodę przez czas dłuższy niż minutę. Przy której razem się bawimy, śmiejemy i uczymy.
niedziela, 15 lutego 2015
Jestem mamą zwyczajną
Chyba każda z nas ma jakąś wizję swojego macierzyństwa. Choćby ogólny zarys tego, jak chcemy wychować swoje dziecko. A później nasze maleństwo się rodzi. I cały ten plan się rozpada. Bo teoria nijak się ma do życia. I nawet jeśli bardzo, bardzo chciałaś, by Twoje dziecko samo spało w łóżeczku, kapitulujesz po kilkunastu nieprzespanych nocach, po godzinach płaczu.
wtorek, 10 lutego 2015
Rodzić po ludzku.. przez cesarskie cięcie
Pierwsze urodziny Jagody przywoływały w ostatnim czasie wiele pięknych wspomnień. Niestety, wraz z nimi pojawiały się też te, o których wolałabym nie pamiętać. Jednym z nich była forma jej narodzin.
Wiele mówi się o warunkach, w których kobiety rodzą. O tym, by zapewnić im intymność, o obecności ojca dziecka. Kobiety mają wizję swoich porodów, w czasie których towarzyszy im relaksująca muzyka, panuje spokój. Tamtego dnia zazdrościłam nawet tym kobietom, które rodzą naturalnie w obskurnych salach w świetle jarzeniówek. O ile tylko towarzyszył im przy tym mąż, a później kładziono im ich dziecko na piersi.
Wiele mówi się o warunkach, w których kobiety rodzą. O tym, by zapewnić im intymność, o obecności ojca dziecka. Kobiety mają wizję swoich porodów, w czasie których towarzyszy im relaksująca muzyka, panuje spokój. Tamtego dnia zazdrościłam nawet tym kobietom, które rodzą naturalnie w obskurnych salach w świetle jarzeniówek. O ile tylko towarzyszył im przy tym mąż, a później kładziono im ich dziecko na piersi.
piątek, 30 stycznia 2015
Sto lat, sto lat!
Czy będę banalna, gdy powiem, że ten rok minął jak jeden dzień? No, może nie jak dzień, ale jak miesiąc. Naprawdę nie wiem kiedy moja córeczka, z leżącej i opatulonej laleczki, stała się biegającym dzieckiem, ze swoimi humorami i upodobaniami.
O tym, jaki był ten rok, nie będę pisać. Kto śledził naszego bloga ma ogólny zarys tego, jak toczyło się nasze życie. Wpis będzie o Jagodzie, o tym, jaka teraz jest i co lubi.
O tym, jaki był ten rok, nie będę pisać. Kto śledził naszego bloga ma ogólny zarys tego, jak toczyło się nasze życie. Wpis będzie o Jagodzie, o tym, jaka teraz jest i co lubi.
wtorek, 27 stycznia 2015
Gdy taty nie ma
Od początku stycznia jesteśmy z Jagodą same. Tata wyjechał w przymusową, miesięczną delegację. Wraca na dniach, tak by (mam nadzieję) zdążyć na jagodowy roczek.
sobota, 17 stycznia 2015
Gdzie mama z dzieckiem dostać się nie może

Jako, że zima, a ja z pracy wracam po południu, nie chodzę teraz z Jagodą zbyt często na spacery, czy zakupy. Zadanie to przypadło w udziale Babci, a ja kursuję tylko między naszym a jej mieszkaniem. Ale gdy przychodzi sobota chciałoby się gdzieś wyjść razem. A że trzeba wtedy nadrobić zaległości z całego tygodnia, czasem, w ramach spaceru, musimy zahaczyć o jakiś sklep. Tak było też dzisiaj.
czwartek, 8 stycznia 2015
11 miesiąc życia. Nasz grudzień.
Czas pędzi nieubłaganie i coraz bardziej zbliżam się do chwili kiedy Jagoda skończy 1 rok życia i z niemowlęcia stanie się dzieckiem.
sobota, 3 stycznia 2015
TOP 5 wpisów z 2014 roku
Jedną nogą wciąż jeszcze tkwię w starym roku. A dla Was małe podsumowanie, które posty cieszyły się Waszym największym zainteresowaniem.
1. 15 października - Dzień Dziecka Utraconego
"Spędziłam na izbie przyjęć kilka godzin. Kilka godzin w niepewności i przerażeniu. Kilka godzin czekania na to, by przeczytać, że mojego dziecka już nie ma"
1. 15 października - Dzień Dziecka Utraconego
"Spędziłam na izbie przyjęć kilka godzin. Kilka godzin w niepewności i przerażeniu. Kilka godzin czekania na to, by przeczytać, że mojego dziecka już nie ma"
czwartek, 1 stycznia 2015
Najlepszy rok!
Muszę przyznać, że z żalem pożegnałam 2014 rok. Zawsze życzymy sobie, żeby ten kolejny był lepszy od poprzedniego. I przy tych życzeniach pomyślałam sobie, że to chyba niemożliwe. To był najwspanialszy rok!
Subskrybuj:
Posty (Atom)